wrz 01 2004

coś mi się pieprzy ten internet, albo mi...


Komentarze: 3

Właśnie robie sobie przerwę w zakuwaniu angielskiego. (Przerwa zapowiada się dłuższa niż zakuwanie). Tak mnie nastroił ten dziesiejszy pogodny dzień, a szczególnie fakt rozpoczęcia nowego roku szkolnego (mnie to na szczęście juz nie dotyczy), że planowałam jak się będę uczyc na stażu (tylko szkoda, że nadal nie wiem od czego zaczynam). A jeszcze 6 lat temu byłam normalnym człowiekiem...

W niedzielę wybywam do Poznania z dwiema koleżankami. Będzie się działo oj działo. (Mam taką nadzieję przynajmniej)

Jestem trochę rozpędzona i nie moge zebrać spokojnie mysli.

Zgubiłam niestety pierścionek zaręczynowy, ale Tygrysek mi na szczęście wybaczył. Trochę nieprzyjenmie gubi się pierścionki zaręczynowe, możecie mi wierzyć. Mam chyba lekkiego pecha ostatnio. Powoli zacznę sie utożsamiać ze Spidermanem, któremu tez wszystko nie wychodziło, a jednak mu wyszło (trzeba się jakoś pocieszyć czasem).

Ale i tak (mimo lekkich niepowodzeń) jestem zadowolona z życia.

Czego wszystkim życzę!

fanaberka : :
02 września 2004, 20:20
ojojojoj znów konfrontacja...
Maleńka
02 września 2004, 19:15
(wpisalam ten sam tekst w sierpniowych wpisach -przeklejam tu, bo nie wiem, czy zagladasz do komentarzy \"wstecz\" Dawno tu nie byłam, ale przypomniałam sobie o tym blogu i jestem. No i niezbyt podoba mi sie to, co czytam. Bo dotyczy miedzy innymi mnie, po drugie \"obsmarowywanie\" innych na forum internetowym, gdy prawdopoodnie nie maja szansy tego przeczytac (chodzi mi o piatkowa impreze)nie jest chwalebne. Tak naprawde jest mi przykro w imieniu gospodarzy, rowniez za wymienionych z imienia (a raczej przezwiska) osob. Mam nadzieje, ze przy okazji bedziesz miala odwage i powiesz nam wprost, co Ci sie nie podoba. Przykro mi, ze w naszym towarzystwie nie czujesz sie dobrze, ale spotykac sie czy nie z nami - to jest Twoj wybor. Nikt nie jest doskonaly-my tez. Co do wysylania maili itp - taki mamy zwyczaj i jak dotad nikomu to nie przeszkadzalo. To ja pierwsza (przy jakies okazji) dolaczylam Cie do ogolnej listy -przepraszam. Mam nadzieje, ze dzis nie dostalas zbyt duzo zasmiecajacych maili (a chyba byl pow
http://www.blogi.pl/blog.php?blo
01 września 2004, 15:41
a ja się cieszę,że wreszcie trafiłam na kogoś z pozytywnym nastawieniem:)

Dodaj komentarz