sie 01 2004

Małe coś, a cieszy


Komentarze: 6

To się jednak czasem zdarza. Mnie się przytrafiło przed chwilą. Znalazłam podkowę! Ogromną, utytłaną w piachu, podrdzewiałą ale prawdziwą!

 

fanaberka : :
maleńka
03 sierpnia 2004, 16:05
niech Ci sie więc szczęści:-))
solei
02 sierpnia 2004, 21:58
:-))) na pierwszy rzut oka pomyślałam, że to niebywały okaz placka ziemniaczanego (swoją drogą: uwielbiam je - więc to może objaw mej aktualnej ku nim żądzy) ;-)).. mogą być też placki dwa dni po.. ;-)
F
01 sierpnia 2004, 23:27
Malinowa, może to i wygląda na ciasto, ale dwa dni po...
01 sierpnia 2004, 21:01
myślałam że to ciasto upiekłaś...
01 sierpnia 2004, 20:46
a od patrzenia można mieć szczęście ,czy trzeba koniecznie znaleźć taką podkowę osobiście ?
k9
01 sierpnia 2004, 20:16
:-))

Dodaj komentarz