Komentarze: 5
Dzisiaj wstaam 4.30 żeby z samego rana pojechać odwiedzic Dziadka. Jak na razie nie udala się ta sztuka. Powód prozaiczny - w odwiedziny do Niego wybrala się teściowa jednej z jego córek, więc pewnie potrzebuje trochę czasu na regenerację. Jak na razie pierwsza przeszkoda w postaci wybrania się do miasta gdzie jest szpital się powiodla. Obecnie siedzę w kafejce internetowej. Po prawicy Fanaberka. Po lewicy Popielatka. A ja w centrum :-)